czwartek, 2 października 2008

dziś pod wpływem reklamy zaatakowaliśmy castoramę i kupiliśmy pokój barta. znaczy wełna mineralna, płyty kartonowo-gipsowe, panele i takie tam. jutro to wszystko przyjedzie a my musimy posprzątać ten składzik, który się zrobił w tym pokoju. i mamy farby na ściany do dużego pokoju. mam nadzieję, że stula się nie obrazi ale kolory mamy takie same. mieliśmy wybrane - magnolia i dzikie wino, ale ten pierwszy był za jasny i zamiast niego mamy caffe latte. nasz plan - zdążyć na roczek barta (ten w kościele) czyli 9 listopad. do dziełą!!

2 komentarze:

stula pisze...

ojjjj to się nie mogę doczekać jak ten zestaw wyjdzie w naszych salunach....

katja pisze...

hehe!