piątek, 8 lutego 2008

jej dawno mnie tu nie było!
a tymczasem minął 11 tydzień z bartem!
wczoraj odwiedziny pięknych kobiet! bart się tak rozmarzył, że wstał dopiero o 19.30, zjadł, pobrykał i usnął znowu. cud!

1 komentarz:

stula pisze...

Ty a może On się zwyczajnie nas wystraszył...
cudny jest nasz kochany chłopczyk!!!