niedziela, 27 kwietnia 2008

rozpocznę może od imprezy - było booosskkoooooo! czas przeleciał niesamowicie szybko! wszyscy byli wspaniali, większość wyglądała nawet lepiej niż 10 lat temu! wspominaliśmy - nasza kronika klasowa zostanie zeskanowana i każdy ponoć dostanie kopię. super bo zdążyłam pooglądać tylko zdjęcia, na czytanie zabrakłoby nocy! dużo osób jest już żonatych, mężatych i dzieciatych, nawet podwójnie, a jak plotka głosi michel i poczwórnie (za chwilę). fajnie mieć znajomych w urzędach, szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach średnich, w agencji reklamowej, w generale motors, w hurtowni budowlanej, w aptece itd, itp... a ile zdjęć było,hoho! pewnie jakieś tu zamieszczę, ale ja osobiście nie miałam aparatu.



dzisiaj pierwszy odpust barta. byliśmy "na budach". mamy kolorowy wiatraczek i piłeczkę z materiału z dzwonkiem w środku. matko, a co będzie za rok??!!

Brak komentarzy: