czwartek, 3 lipca 2008

upał okropny! nienawidzę się pocić, a dzisiaj... szkoda gadać. byliśmy nad wodą w olzie. było fajnie, tylko ten upał mnie dobijał. bart szalał w baseniku i nawet zamoczył nóżki w zimnej wodzie kąpieliska. chlapać,chlapać,chlapać - taki miał dzisiaj cel! opalił się szkrabulec!

Brak komentarzy: