piątek, 16 stycznia 2009

kolejna odsłana pływania. tym razem rzuciło nas na głęboką wodę. dosłownie. mały basen był zarezerwowany więc poszliśmy na duży. troszkę dla barta chłodno było bo 28 stopni nie 31, ale dał radę. no i w szatniach musieliśmy stworzyć sobie warunki polowe - na podłodze, bo inaczej rady nie dało na wąskiej ławeczce. ogólnie wszyscy zadowoleni.

Brak komentarzy: