środa, 10 lutego 2010

zakupiłam pączki sosny, kwiat lawendy, koszyczek rumianku, liść szałwii i olejek eukaliptusowy - robimy pachnące inhalacje, pachnie w całym domu. polecam!

2 komentarze:

stula pisze...

ale jak to robisz? łączysz wszystko razem, podgrzewasz?

katja pisze...

łączę wszystko razem, wlewam do wielkiego gara gdzieś z dwa litry wody, gotuję i wsypuję dwie łyżki do wrzątku i parę kropel olejku. no i gotuję na małym ogniu, a zapach się rozchodzi. jak wody zaczyna brakować to dolewam.