czwartek, 7 lipca 2011

muffiny porzeczkowo-kakaowe wyszły boskooooo. polecam! przez przypadek zrobiłam taki mały myk - porzeczki są raczej miękkie i lubią się rozbabrać dlatego ja moje zamroziłam i takie zamrożone dodałam do ciasta - nic się nie rozbabrało.

6 komentarzy:

Domini pisze...

Mufinki na sniadanie?- to ja poproszé przepis.

katja pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
katja pisze...

sorry Domini ja tu Wiolę widziałam :) już podaję przepis.
Suche składniki: szklanka mąki pszennej pp lub orkiszowej, 1/4 szklanki fruktozy, 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia, 3 łyżki prawdziwego odtłuszczonego kakao mokre: 1/3 szklanki mleka do 1,5%, 150 ml maślanki lub kefiru, pół szklanki zmrożonej czarnej pożeczki. mokre wymieszać z suchymi niezbyt dokładnie nakładać do foremek, piec ok 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni

Domini pisze...

dzieki na pewno sprobuje, nie wiem tylko czy dostane fruktoze...
a mozna dac tez inne owoce?

katja pisze...

można dać - ja dałaj też gruszki, ale ze względu piekarnik, który się zepsuł w trakcie pieczenia (czego nie zauważyłam) nie wyszły bo się nie dopiekły ale spróbuję znowu. wiesz z tą fruktozą to do diety mm możesz dać cukier

katja pisze...

można dać - ja dałaj też gruszki, ale ze względu piekarnik, który się zepsuł w trakcie pieczenia (czego nie zauważyłam) nie wyszły bo się nie dopiekły ale spróbuję znowu. wiesz z tą fruktozą to do diety mm możesz dać cukier