wtorek, 4 grudnia 2007

wizyta u pani doktor przebiegła nawet sprawnie, tylko malutkie marudzenie było! patyczek przybiera na wadze - na dzisiaj jest 2990g czyli OK! poni doktor przebadała, przepisała witaminę k i skierowanie na usg jamy brzusznej. no i za 2 tygodnie do kontroli.

pierwszy raz wyjachaliśmy z malutkim jego wozem (tj częścią jego wozu - nosidło + koła) i dopiero zauważyłam jakie krzywe mamy chodniki, masakra. ale jemu się podobało bo zaraz zasnął. zresztą w aucie też! kochana kruszynka! :*

Brak komentarzy: