niedziela, 27 lipca 2008

słoneczna niedziela spędzona nad wodą, zakończona wysoką gorączkom barta - 39,2 stopnia C. cały dzień marudził straszliwie. mam nadzieję, że to zęby a nie nic groźniejszego.

nad wodą 10 metrów od nas opalała się przez pół dnia moja kumpela ze studiów. dopiero jej mąż nas zauważył. ale spotkanie! szczególnie, że oni mieszkają koło gliwic.

Brak komentarzy: