niedziela, 24 maja 2009

bart wczoraj skończył 1,5 roku. umie wiele rzeczy jak mu się chce albo jak mu na czymś zależy. jest indywidualistą i jak kot lubi chodzić swoimi ścieżkami. straszny z niego śmieszek i przytulak - dzień bez przytulania i łaskotek to dzień stracony! szaleje za babciami, dziadkami, wujkami i tatą, a mama jest bo jest. mama to lekartsow na większe smutki - szycie czoła, wyjmowanie szewków, wizyta w szpitalu u prababci i takie tam. nakręcimy filmik to go tutaj wrzucimy, tylko gwiazda musi mieć dobry humor.

Brak komentarzy: