piątek, 24 lipca 2009

pani na włościach...
mam już powoli tego dość - psy, podlewanie, koszenie, grabienie, plewienie... owszem lubię parę z tych rzeczy, ale tylko jak chcę, a nie jak muszę. poza tym być sama gospodynią w tak wielkim domu to samobójstwo! nie polecam!
dzisiaj stula 1000 dni jest żoną - życzę jeszcze duuuuzżżżoooo tych tysiączków! a wczoraj bart skończył 20 miesięcy.

1 komentarz:

stula pisze...

dzięki za pamięć i za życzenia. jest co raz lepiej u mnie i z tego się bardzo cieszę!
a Bart to już taki mały chłopczyk, za chwilę pojadą z leną do kina zobaczysz...
co do domu - ostatnio często bywam na 400m kw i weź nawet nie mów!!!