ogólnie to nie oglądam telewizji, ale zapowiedzi mnie skusiły i postanowiłam oglądać nowy suuppeerr serial, nowatorski, z extra efektami i ogromnym budrzetem - czyni "naznaczony" a raczej "nawiedzony" był ten kto o tym nudziarstwie tak rozgłaszał. szkoda czasu, bo każdy odcinek zaczyna się i kończy tak samo, a wątek głównego bohatera wlecze się jak flaki z olejem! a już miałam nadzieję że udało sę zrobić coś horrorowatego a tu kicha...
4 komentarze:
kicha, racja.
oglądałam tylko odcinek z Dorocińskimi, wiadomo.
tak. ja byłam cierpliwa ale na odcinku z Dorocińskim zakończyłam oglądanie.
wczoraj przez ramię wspólnie z Jk zerkaliśmy na kolejny odcienk, Jk skomentował - albo ja się pogubiłem albo ta akcja jest taka "szybka" że nic nie wiadomo!
tak pewnie była zabójczo szybka - jak zawsze
Prześlij komentarz